niedziela, 26 kwietnia 2015

Co bada GUS?

Każdy pracodawca każdego roku ma obowiązek składać do Urzędu Statystycznego różnorodne rodzaje sprawozdań. Dla przykładu mowa o czymś takim, jak sprawozdania PL1, sprawozdanie o warunkach zatrudnienia Z 10, oraz różnorakie inne, na przykład powiązane z następującymi zakresami danych:
  1. Jakością pracy
  2. Trendami tworzenia nowych miejsc pracy
  3. Trendami w gospodarce
  4. Tendencjami w rozwoju firm
Urząd Statystyczny sprawdza też sprawy związane z bezpieczeństwem pracy, kwestie związane z wypłatami i w ogólności wszystkim, co pojawia się na linii szef - pracownik.

Opolskie ma efekty

Szczególną lokatę w sprawdzaniu trendów a także przyczyn ich powstawania, ewentualnie prognozowania dalszych kierunków są wypadki przy pracy. Opole pod tym względem wiedzie prym - sprawozdawczość pokazuje, że jest tutaj najmniej wypadków związanych z pracą. To nic dziwnego, bo Opolskie jest najmniejszym województwem w kraju, w dodatku nie jest bardzo „obsiane zakładami przemysłowymi”. Jest to prawda, jednak nie w stosunku do danych Gusu, albowiem te wyliczane są dzieląc na 1000 zatrudnionych.

Niska wypadkowość w opolskiem - za jaką przyczyną?

Po pierwsze z pewnością są to żwawe działania OIP Opole, między innymi:
Działania prewencyjne, Kursy dla właścicieli firm, Liczne działania kontrolne kończące się nakazami i wystąpieniami.
Ostatni temat na poprzedniej liście nie jest miły, lecz w tym miejscu można zauważyć, że każda jedna kontrola z PIP Opole przynosi w jakiś tam nie bezpośredni sposób skutek w postaci bardziej bezpiecznej pracy.
Kolejna kwestia, to większa świadomość organizatorów pracy - za sprawą sieci mogą oni się dowiedzieć, jakie mają obowiązki w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy, dzięki zaawansowanym webowym aplikacjom mogą łatwiej zapanować nad tematem bezpiecznej pracy. A więc nie potrzeba już wkładać tak dużo wysiłku, by zdobyć wiedzę o BHP.
Trzecia przyczyna niewielkiej wypadkowości, to pracownicy. W Opolskiem jest ogromna fala wyjazdów do innych krajów Unii w poszukiwaniu lepszej pracy. Jednocześnie pracownicy po powrocie do kraju sami nie chcą już wykonywać pracy w zakładach nie znających norm Kodeksu Pracy i nie tak łatwo godzą się na zarobek uzyskiwany w niesprzyjających warunkach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz